Twory

piątek, 20 marca 2020

Czas Zarazy

Cześć!
W czasach pandemii i zaleceń siedzenia w domu wykorzystałam na eksperymenty z woskami Primy, bo trochę linii ich już wyszło, aktualnie czekam aż dojdą jeszcze tylko te matowe i będę siedzieć dalej i woskować dalej :D
Dodatkowo organizuję sobie czas na zaległości książkowe no i siedzenie przy lekcjach -uroki zdalnego nauczania :)

Jakże by inaczej- kolejna tabliczka:











Ta praca, kolejna taka księżycowa, bo zawsze marzyły mi się takie księżyce, zrobiona w ramach wyzwania Moonlight

niedziela, 1 marca 2020

Miesiąc księżycowy

Cześć!

Piszę ostatnio więcej postów, bo w końcu zebrałam się, żeby pokazywać, co dłubię i zdyscyplinować się w ogarnianiu pisania. W życiu codziennym, poza pracą, miewam wręcz wstręt do siedzenia przed komputerem. W opisach swoich prac nigdy dobra nie byłam, wiec wybaczcie te różnorodne wtręty, zamiast szerokich zdań o moich kawałkach desek czy czymś tam innym.

Dzisiejsza praca to znów ozdobiona deseczka, taka w trochę w kształcie herbu, więc nudy nie ma :)
Jest to praca inspiracyjna na kolejne, comiesięczne wyzwanie Anything Goes Steampunk/Industrial u SanDee&amelie's Steampunk Challenge

Powiem tylko, że robienie jej było wielką frajdą, ze względu na kolory, ale i katorgą, bo ta masa do odlewów była jakaś dziwna, schodziła z niej farba, kiedy była świeża, przy najmniejszym dotknięciu. A ja gdzieś zgubiłam kilka preparatów, w tym białe gesso...










A to produkty DecoArt użyte do tej pracy:


Zapraszam do Zabawy w Steampunk/Industrial!