Felting, Felt, jewelery,Filc artystyczny, decoupage, biżuteria, scrapbooking i inne...

***

Nie trzeba mnie wyganiać, nie trzeba mnie odpychać!


Obejmę jabłoń za szyję, zacznę z jabłonią usychać,


zapłaczę nad agrestem, przejdę się malinami,


będą skurczone liście, jagody z czarnymi plamami.


Nie trzeba mnie wyganiać! Szparagi wyginą suche,


do grząd cienistych truskawek namówię ciotkę ropuchę.


Kazimiera Iłłakowiczówna "Licho"


środa, 22 czerwca 2016

Przesilenie

Witam!
Dziś przesilenie letnie, najdłuższy dzień, najkrótsza noc.
Moje przesilenie letnie nastąpiło tydzień temu, kiedy samochodem zatrzymałam się na drzewie, potem spędziłam jedenaście godzin na SORach, otrzymałam rozpoznanie w przedmiocie niestabilności kręgów szyjnych, zapakowana w kołnierz ortopedyczny i zatrzymana w szpitalu.
Ale nim to nastąpiło atmosfera gęstniała, drobne przypadki na ulicach, mówienie, że następne auto to tylko bordo, bo komarów nie widać itp.

W związku z tym wszystkim takie konkluzje:
1. wierzę w fizykę i wiedzę o crash-testach- bo to, zamiast całego życia, miałam w głowie :)
2. nie życzę nikomu oczekiwania na SORach, nawet największej łajzie, co mi się mogła w życiu napatoczyć.
3. samochód w kolorze bordowym niełatwo znaleźć...komary górą.

Zmieniając temat na bardziej twórczy to tytułowy wpis do art-journalu pochodzi z czerwcowego wyzwania "Noc Świętojańska" w Szufladzie , na które zapraszam do końca miesiąca!



 Nie mogło zabraknąć pająka



środa, 1 czerwca 2016

Lustereczko

Dziś prześliczne lustereczko znalezione w lumpeksie. Mierzy zaledwie 8x5 cm, więc dość kieszonkowe.
Oczywiście zalterowane, oklejone, omalowane.
Inspiracja na najnowsze wyzwanie Anything Goes Steampunk/Industrial u SanDee&amelie's Steampunk Challenges.

Z produktów DecoArt użyłam tu ulubionych Dazzling Metallics w kolorze Teal, Gold Champagne, Berry i Silver a także Mate Medium i Crackle Paste- ale tu mało popękał :)

 
 
http://sandee-and-amelie.blogspot.com/2016/06/sandee-steampunk-challenge-june-2016.html

http://decoart.com/

niedziela, 29 maja 2016

Złote Myszy

Dziś będzie wspominkowo.
W połowie kwietnia, pewnego niedzielnego wieczora uciekł nam Kot. Kocica zwana Rozetką. Kot, który w prezencie przynosił mi do łóżka suszone róże zdobyte na regale :) a wiosną standardowo znęcał się nad chrabąszczami.
Wyszła przez balkon, przez rusztowanie. To hipoteza. Brak kota dostrzeżono rano, a wieczorem balkon był sprzątany dla robotników. Banał taki. Kot nie wrócił, nikt go nie widział, ogłoszenia porozklejane po okolicy i w schronisku. Ni widu, ni słychu. Pocieszamy się, że dookoła pełno domków, to może u kogoś zamieszkał.
Rozpytano okoliczne koty- nic nie chcą powiedzieć. Wieczorne nawoływania pozostały bez odzewu.

Stąd wpis do art- journala.




 Jest słowo i zegary: Moments and Clocks
 Piękne kolory odcienie fioletów, złota, ochry...


Oraz owe tytułowe złote myszy- kupiona dawno temu wycinanka z papieru...



Bardzo spodobała mi się kolorystyka i temat dwóch wyzwań, więc tam mój wpis zostanie zgłoszony.


http://berry71bleu.blogspot.co.za/2016/05/layout-friends-trust-and-cat.html


oraz wyzwanie ze słowem i tematem More than Words Challege
http://morethanwordschallenge.blogspot.gr/2016/05/may-2016-main-challenge-moment-clocks.html

niedziela, 15 maja 2016

Koronkowa Robota

 Kawałek kory znaleziony na tzw. Żabim Uroczysku. Do tego stara koperta z ćmą w środku potraktowana patynami. Trochę białej farby i pasty pękającej.


 Pochód insektów z nitką do robienia koronek.

Praca inspiracyjna na wspaniałe wyzwanie w Szufladzie pt. "Owady". Serdecznie zapraszam!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Dexter...