Cześć!
Pomarańczowe dynie kojarzą się standardowo z jesienią. Wszędzie są, zawsze pięknie się komponują. W tym roku dla odmiany postanowiłam zrobić jednak czarne. I z materiału. Nie zepsują się, a co najwyżej zakurzą. toją już sobie miesiąc na parapecie i nic im nie zaszkodziło, nawet kot.
Bazą są perkate świeczniki, ścinki materiałów i wypełnienie poduszki. Ogonki są z szarego papieru, który namoczony z jednej strony wikolem daje się formować, a po wyschnięciu jest dość twardy. Całość pozszywana i gdzie trzeba poklejona lejem na gorąco.
Dyniowe welurowe Trio jest pracą inspiracyjną na Wyzwanie w Szufladzie pt. "Dyniowe Love" i jeszcze kilka dni można tam zgłaszać prace, jeśli ktoś chce pochwalić się swoimi Dyniami.