Felting, Felt, jewelery,Filc artystyczny, decoupage, biżuteria, scrapbooking i inne...

***

Nie trzeba mnie wyganiać, nie trzeba mnie odpychać!


Obejmę jabłoń za szyję, zacznę z jabłonią usychać,


zapłaczę nad agrestem, przejdę się malinami,


będą skurczone liście, jagody z czarnymi plamami.


Nie trzeba mnie wyganiać! Szparagi wyginą suche,


do grząd cienistych truskawek namówię ciotkę ropuchę.


Kazimiera Iłłakowiczówna "Licho"


piątek, 23 sierpnia 2013

Oddech Czasu

Zmobilizowałam się i zrobiłam zdjęcia.
Od jakiegoś czasu dłubałam przy tym albumie. Powstał z okazji 90-tych urodzin Babci Józi. Wszystkie zdjęcia pochodzą z jej młodości z lat 1938-1948 (ostatnie w albumie, już z jedenastomiesięczną córką) i są oryginałami, stąd ich zażółcenie i czasem słaba widoczność szczegółów.
Do tego dołączyłam guziki, które babcia, krawcowa, trzymała w różnych pudełkach, są chyba wszystkie starsze ode mnie, elementy dekoracyjne od starych zegarów, spinacze, zatrzaski itp. Rarytasem jest tu stara sprzączka (czy jak to nazwać) od pończoch :) Z różnych materiałów i starego zamka porobiłam część kwiatków. W kopercie są jeszcze inne zdjęcia. Na końcowej stronie włożyłam jakieś babci stare zapiski, które przetrwały sama nie wiem ile lat; to jakaś część notesu, są tam jakieś piosenki, przepisy, notatki o etyce, rozmiary i fasony ubrań, które komuś szyła.





 I szczegóły









 Do zrobienia zdjęć zobligowało mnie też to, że albumik  powstawał do wyzwania Breath of Time w Чай с корицей. Polecam tę zabawę!




wtorek, 13 sierpnia 2013

Kim?

Wpis do journala czarnego, który ostatnio pokazałam.
Do faktury użyłam heavy gel medim zmieszany z brokatem. Od dawna mnie to kusiło.
Tytuł pracy to "Kim jestem" i związany z wyzwaniem w scrapki- wyzwaniowo






niedziela, 11 sierpnia 2013

Dla tych Innych

Jakiś czas temu pomyślałam,że dla tych wpisów, które są nieco mroczne, emanują niepokojem i takie są w ogóle bardziej czarne, krwiste, założę sobie Czarny Art-journal. Taki esencjonalny.
Czarną farbę nałożyłam na całość paluchami, potem użyłam maski i gel-medium, potem dodatkowo za pomocą stempla i pudrów do embossingu- przezroczystego i fosforyzującego wydobyłam kolejną fakturę, a za pomocą pudru do melt-artu zalałam oko w ramce. Na koniec przykleiłam gadżety i zabawiłam się mgiełkami.
Powstał jako inspiracja na wyzwanie okładkowe w dziale AA/MM
Po drodze jeszcze znalazłam wyzwanie "How U use embossing" w Mixed Madia Place, wiec tam zagości.
Ale Dobrosława pisała, że Dolnośląski Kwiat urządził wyzwanie z Kolorem Czarnym, więc tam też go zgłoszę.

 Po lewo, nad kameą przykleiłam amonit.


Malowanie kwiatów na czarno mgiełkami dało intrygujący, iryzujący efekt.

Z resztą, iryzująca jest  cała okładka, przez te wszystkie kolorowe, błyszczące drobinki.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Dexter...