Ostatnio słucham sobie często piosenki Barbary Wrońskiej "Nie czekaj". Bardzo mi się spodobał klimat lat siedemdziesiątych i tekst. To, że nie ma co czekać na zmianę, jeśli ją widzisz, jeśli wiesz, że ona będzie jak skok z krawędzi. W nieznane, ale lepsze.
W sumie to ona jest taka trochę samobójcza :) Ale dzięki niej zrobiłam wpis do art-journala, odkurzyłam znajomość z tą formą prac.
Strona jest pracą inspiracyjną do nowego wyzwania u SanDee&amelie's Steampunk Challenge #Anything Goes Steampunk/Industrial.
Użyłam tu tekturki od Boozybear , Pana z parasolem.
I w zasadzie nie chodziło o to, by było w stylu lat siedemdziesiątych, i nie chodziło o to, by padał deszcz. Ale czy skoczy? :)
Ma parasol. Czy wystarczy?
Złoty chłopak :)
Zachęcam do udziału w wyzwaniu! Nagrody zawsze warte świeczki :)