W czasach pandemii i zaleceń siedzenia w domu wykorzystałam na eksperymenty z woskami Primy, bo trochę linii ich już wyszło, aktualnie czekam aż dojdą jeszcze tylko te matowe i będę siedzieć dalej i woskować dalej :D
Dodatkowo organizuję sobie czas na zaległości książkowe no i siedzenie przy lekcjach -uroki zdalnego nauczania :)
Jakże by inaczej- kolejna tabliczka:
Ta praca, kolejna taka księżycowa, bo zawsze marzyły mi się takie księżyce, zrobiona w ramach wyzwania Moonlight