Nie będę się rozpisywać... ten wpis żurnalowy powstał na wyzwanie "noc" w Scrapujących Polkach" i chyba będzie moim ulubionym.
Dużo różnych warstw ścinków, koralików, kulek, mazanie medium żelowym paluchami, potem farba...i pudry.
Zaczynam lubić czarne wpisy :) Tylko trudno je fotografować...
Mistrzostwo świata MISTRZU MÓJ!!! :* A czerń..no ma w sobie głębię,że człowieka wciąga mimo woli...
OdpowiedzUsuńWspaniałe nagromadzenie faktur i emocji!
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny!
OdpowiedzUsuńZachwycają mnie takie warstwowe prace!
OdpowiedzUsuń