Ostatnio z niczym nie nadążam i ciężko zebrać mi się do systematyczności.
Praca którą pokażę była stworzona pod inspiracją alterowanych przedmiotów, jakie zobaczyłam na stoisku Cynki w Poznaniu na targach...żałuję, że nie zakupiłam sobie którejś z nich...to problem żyjącej z kartą, nie za gotówkę...no po prostu nie mogę odżałować...jak ktoś wie, gdzie można nabyć te piękności, niech da znać!
Praca jest inspiracją do wyzwania na Scrapujących Polkach, gdzie w tym miesiącu alterujemy płytę CD. Gorąco polecam!
nie nadanżam się mówi :) a poza tem, cudna płyta, dodateczki i napisik - miodzio :)
OdpowiedzUsuńZałanczam do pamięci zatem! :)
Usuń