Zgodziły się mnie przyjąć na gościnną projektantkę! Praca powstałą na startujące dziś wyzwanie (jak ja zdołałam w zamieścić posta o tym tego samego dnia, to nie wiem...cud?!) pod dającym wiele możliwości tytułem Shades of Grey, Blue and Rust
A co odnośnie samej pracy?
Czasza balonu to oczywiście ukrojona żarówka! Kosz jest z nakrętki :) Do tego oczywiście koronki, śruby, tryby, łańcuchy i ozdobniki...
A czemu przestroga przed miłością? Bo nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie i co przyniesie...czy będzie twórcza czy destrukcyjna, czy zawrze w sobie spełnienie marzeń, czy wyzwoli niezdrowe namiętności, z których trudno się wyplątać... Czy w końcu będzie z wzajemnością...a może zupełnie zakazana...strach pomyśleć!
Serce z drugiej srtony
Piękna praca! Taka pomysłowa, i ta lampa i ten kluczyk z boku dyndające... super!
OdpowiedzUsuńciekawe jak się kroi żarówkę, wyobraziłam sobie na desce jak chleb ;) śliczny balon, super wyglądają detale :)
OdpowiedzUsuń