Razem z butami, z których jeden już zmienił oblicze nabyłam złotą kopertówkę, by na niej również dokonać zabiegów upiększających :)
Ale, że tak szybko to się stanie...wszystko za sprawą tematu kolejnego wyzwania w Szufladzie...Niech żyje bal...zapraszam!
Prócz kleju polimerowego do konstrukcji, użyłam tu złotej farby do tkanin, ecoliny i Glimmer Glam w kolorze Tide Pool...mój ulubiony do metalu... :)
Jest magiczna! Cudo:) Pozdrawiam ciepło-Gosia
OdpowiedzUsuńAbsolutne cudeńko!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna :) :)
OdpowiedzUsuńCudnie przyozdobiłaś kopertówkę!
OdpowiedzUsuńprzepiękna kompozycja!
OdpowiedzUsuńNiesamowita!!!! Piękna!!!
OdpowiedzUsuńJej czar utkwi na długo i stanie się inspiracją......
OdpowiedzUsuń