Felting, Felt, jewelery,Filc artystyczny, decoupage, biżuteria, scrapbooking i inne...

***

Nie trzeba mnie wyganiać, nie trzeba mnie odpychać!


Obejmę jabłoń za szyję, zacznę z jabłonią usychać,


zapłaczę nad agrestem, przejdę się malinami,


będą skurczone liście, jagody z czarnymi plamami.


Nie trzeba mnie wyganiać! Szparagi wyginą suche,


do grząd cienistych truskawek namówię ciotkę ropuchę.


Kazimiera Iłłakowiczówna "Licho"


środa, 15 kwietnia 2015

Lampa

Tak mnie zafascynowały te puszki po rybie w occie, że skłonna jestem alterować następne...
Tym razem powstał, shadowbox, witrynka z miniaturową lampą naftową, z grą słów w szyldzie.
Puszka została oklejona starymi kartkami, potem pomalowana, przystrojona, zyskała zasłonę i wnętrze.
Mam taki zamysł by kolejne puszki łączyły się w jakiś sposób ze sobą. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Praca wpisuje się nadal w kwietniowe wyzwanie Rise the Courtains!  w SanDee & amelie's Steampunk Challenges, gdzie mamy stworzyć shadowbox z udziałem zasłony, kotary, kurtyny. Zapraszam do zabawy!


 








A tu już duet puszek


A to budka telefoniczna jako praca inspiracyjna do tego wyzwania z jednego z poprzednich postów



5 komentarzy:

  1. Both variations of an altered fish can are adorable, Zoja!

    Great pieces of steampunk art!

    Hugs,
    Claudia xx

    OdpowiedzUsuń
  2. These are fantastic Zoja! What an upcycle and so beautiful! Awesome makes dearie. Hugz. ~Niki

    OdpowiedzUsuń
  3. Zola, great upcycling with the fish tins! We can't throw much away anymore! Love how your curtain will lower down...gives it a bit of mystery. Like both the phone and the lamp, cool idea! Have a beautiful day! Maura

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Świetny pomysł na wykorzystanie puszek!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Dexter...