Dzięki temu wspomnieniu powstała praca, którą chciałam Wam pokazać.
Tym razem to tektura obleczona płótnem , na której shadowbox tworzą pudełka po zapałkach, a w nich różne skarby...
Nie mogło zabraknąć odwołań do czasów pojedynków i ery wynalazków...
Szufladka konfekcjonuje malutkie zdjęcia...
Nie mogło zabraknąć flaszek z eksperymentalną zawartością....
Świece na wypadek braku prądu...
I pochwała elektryczności, która ostatecznie rozwiała mroki strychów...
Praca jest inspiracją wrześniowego wyzwania pt. Anything Goes Steampunk/Industrial u SanDee&amelie's Steampunk Challenges
Ponadto zgodnie z tendencją Blogger Outrich Program DecoArt użyłam tu takich produktów:
DecoArt Media: Mate Medium, Black Gesso, Cracle Paste
Farby Dazzling Metallics: Berry, Teal, Bright Copper, Rich Espresso
farba w paście Metallic Lustre: Copper Kettle
Farby Americana Multi surface: Black i Flamingo
farba z brokatem Glamour Dust: Purple Passion
Farby do tkanin So Soft: Fushia i Dioxazine Purple
oraz maski: Urban Ink Spirited, Gears&Cogs, Arabian Tile
Oh my! You have outdone yourself on this one, Zoja! LOVE LOVE LOVE it!
OdpowiedzUsuńCan't get enough of all your beautiful close ups and detail! Wow!
Hugs,
Claudia xxx
This is SO cool Zoja!! Love all the wonderful detail in each of your little boxes! I feel like I am looking into someone's world at all of their treasures on the wall and in the bookcases. xx maura
OdpowiedzUsuńWidziałam Twój shadowbox na canvie w inspiracjach w saa i po porstu oniemiałam ! Oniemiałam z wrażenia! Miałaś świetny pomysł i bardzo mi się podoba jak zrobiłaś to cudo :) Buziaki
OdpowiedzUsuńJak zwykle przypadkiem tak wyszło :) Pozdrawiam!
Usuńtoż to dzieło sztuki!!!!!!
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńCiekawe!!!! Ja jakoś nie mogę odnaleźć się w tym stylu i na razie szukam inspiracji. Może sama kiedyś zrobię coś steampunkowego.
OdpowiedzUsuńniezwykła .. jak strych dokładnie - mój brat kilka lat temu zaadoptował strych w naszym rodzinnym domu 0 zniknęła magie tego miejsca - szkoda
OdpowiedzUsuńZawsze pozostają piwnice... też mają klimat :)
UsuńPozdrawiam!
Amazing and Wonderful. Wow. j.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Kochana, że już lepiej się czujesz po wypadku i wszystko jest okej :* Niestety , ja musiałam czekać z urazem głowy 7 godzin, aż mnie przyjeli. Istan paranoja :( Buziaki :*
OdpowiedzUsuńJest lepiej, dzięki ćwiczeniom. Ale podobno już nie będzie tak samo :)
UsuńCzyli służba zdrowia podobna... strach chorować.