Mam do tego zdjęcia spory sentyment, wiec postanowiłam je oprawić :)
Trochę powalczyłam z kolorami...i pajęczynami. Myślę, ze jednak trochę leśnie wyszło...
Następna rzez w podobnej kolorystyce to kartka na czterdzieste urodziny kuzyna mojego mężczyzny...kompletnie nie znam tej osoby i musiałam sobie mocno nad interpretować tematykę...
tył
środek
Na koniec jeszcze wymiankowo. jakiś czas temu w forumowej wymiance poczyniłam notes i kolczyki. Kolorystycznie wpasuje się tutaj, więc w końcu się pochwalę.
i jeszcze z tyłu.
I wszystko razem, bo były jeszcze do tego kolczyki.
aaa! moje śliczności^^ jeszcze raz bardzo dziękuję!:* jestem zachwycona, kolczyki są na stałym użytkowaniu, a notesu mi szkoda T.T
OdpowiedzUsuńa tak poza tym to nieustająco przyprawiają mnie o szybsze bicie serca Twoje steampunkowe scrapy *.*
piękne :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie:)Posyłam pozdrowienia pełne słońca-Peninia*
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to połączenie kolorów :) piękne
OdpowiedzUsuńHey Zoja, nice colour-flood :) Pablo checks the mails, if you write ... (R. sent sms)
OdpowiedzUsuńK & P
Jak z bajki... :)
OdpowiedzUsuńO jaaaa... Te "Chwilowo leśne stwory" są genialne. Te kolory i tyle tych elementów i to wszystko takie przemyślane. Super :)
OdpowiedzUsuńTworzysz z papieru takie cudeńka,że dech zapiera :) Pierwsze oprawione zdjęce jest prześliczne,a notes i zakładki zjawiskowe :)Jestes niesamowita !
OdpowiedzUsuń