A jesień nie zawodzi w tym roku, jest cudnie, ciepło... tylko okazji brak na zdjęcia. Muszę się zmobilizować, bo za chwilę nic na drzewach nie zostanie. Dziś byłam w lesie, ale akurat padało i efekty tego dość mizerne- są poniżej.
Ćma znajduje się w tabliczce inspiracyjnej. Wiem, że sam pomysł używania owadzich trucheł może się wydawać dziwaczny, stąd pomysł na sentencję :)
Tabliczka jest pracą inspiracyjną Wyzwania w Szufladzie Jesienne Bingo. Do końca miesiąca możecie tam zgłaszać się do zabawy według wytycznych. Serdecznie zapraszam!
A tu już dzisiejsze, przedpołudniowe Jezioro Szmaragdowe w Szczecinie. Czasami tam jeździmy pobiegać, połazić dookoła, wypić kawę lawendową. Dziś był bieg CityTrail, więc mimo kiepskiej pogody trzeba było zebrać się i w strugach deszczu przeżyć kilka godzin :)
To zdjęcie zgłoszę jeszcze do FOTOGry w Art- Piaskownicy, bo nie wiem, czy lepsze mi się w tym miesiącu trafi...
Ćma - rewelacja!!!! no i zgadza się, przy kotach o takie eksponaty wyjątkowo trudno :)))).
OdpowiedzUsuńDla mnie nie jest dziwavczny, a pięky! Zdecydowanie znalazłabym miejsce w domu dla tak pięknej ozodby :* Buziaczki ślę!
OdpowiedzUsuńo kurcze, zaskakujące użycie ćmy, przyznaję, że z takim pomysłem nie spotkałam się nigdy :) Nie mniej jednak, wygląda trochę jak wróżka! :) Bardzo ciekawa praca!
OdpowiedzUsuńPiękne:) dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy:)
OdpowiedzUsuńAch ależ cudne liście w kontraście z tym mchem. Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy
OdpowiedzUsuńAleż nastrojowa praca oraz zdjęcia! Dziękujemy za udział w zabawie w ArtPiaskownicy :)
OdpowiedzUsuń