Felting, Felt, jewelery,Filc artystyczny, decoupage, biżuteria, scrapbooking i inne...

***

Nie trzeba mnie wyganiać, nie trzeba mnie odpychać!


Obejmę jabłoń za szyję, zacznę z jabłonią usychać,


zapłaczę nad agrestem, przejdę się malinami,


będą skurczone liście, jagody z czarnymi plamami.


Nie trzeba mnie wyganiać! Szparagi wyginą suche,


do grząd cienistych truskawek namówię ciotkę ropuchę.


Kazimiera Iłłakowiczówna "Licho"


sobota, 9 lutego 2013

Biało i Czarno

Coś się zmienia...
Jak wracam z pracy to jeszcze przez jakiś czas jest dzień...
Wyjeżdżam i będę musiała trochę ograniczyć się w pracy twórczej.
 Nim to nastąpi jeszcze pokażę to, co tam ostatnio robiłam. Oczywiście po pewnej selekcji.
Ostatnio chorowałam na anginę Plauta-Vincenta, skąd się to przypałętało? I łatwo nie było...
Ale dzięki temu, po jakimś tygodniu, dojrzałam do zrobienia nowego, takiego zimowo- mroźnego art-journala...
Wykorzystałam okazję, ze akurat 7Dots Studio wyzwało na robienie czegoś z ich materiałów i w chłodnych barwach. A że ja uwielbiam kolekcje Wonderland to się skusiłam. Ale wykorzystałam chyba ich wszystkie inne, jakie posiadałam.
Poniżej efekt. OCZYwiście z okiem :)




Z przodu. Niektóre elementy dostały nieco białej farby :)



Podobała mi się ta żmija, po prostu musiała tu być!


 I od zada





 W środku oczywiście musiały być kieszonki.



Wszędzie z nim teraz łażę, tak mi się podoba.

Sprawa czarna kształci sie tak, że na SP miało być sercowo.
Wiec serce poczyniłam. Pokazuję, bo będzie się jeszcze lansowało w CraftArtwork, gdzie też pokazujemy serca- upominki. W swoim czasie poleci do pewnej ważnej dla mnie osóbki :)
Bardzo lubię traktować czarne albo białe perfect pearls w mgiełkach...tak się pięknie ta czerń mieni..albo biel



Pozdrawiam!


11 komentarzy:

  1. Przepiękne prace! A ten artjournal to o prostu dech zapiera!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. jak bym miała taki żurnal śliczny - też bym go wszędzie nosiła :) cudnie! bardzo się cieszę, że zostałaś w Polkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bym go wszędzie zabierała, jest genialny i taki unikatowy! :) U mnie by taki leżał na czerwonej poduszce :)

      Usuń
  3. Hey Licho,

    the colours are really great and beauty (fine nuances!) - that - what I love in the wintertime - also as photographer :). The light at the photos in winter have such clear magically carisma, isn´t it? A lot of fine deails are "hidden" ... like this snake [chic:)] and bell ... as well as locks, clocks ...

    Regards Senna

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecudny art journal :))bardzo mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Serduszko piękne, ale żurnal to już prawdziwa uczta dla oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. your journal is absolutely gorgeous!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. W pełni zasłużona wygrana bo praca jest przejmująco piękna! Nie mogę oderwać oczu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz w życiu nie wiem co powiedzieć. Zatkało mnie i to przyznaję szczerze! Twoje prace są tak piękne, tak nasączone kreatywnością i tak doskonałe, że są bez zarzutu, a ja zbieram gębę z podłogi! PODZIWIAM CIĘ! :) I blog Twój wędruje do moich ulubionych i obserwowanych! :) Po prostu chylę czoła!!!!!!

    I zapraszam na zamierzenie się z naszym craftowym wyzwaniem art journalowym, które jest sponsorowane przez Mixed Media Place i trwa do 24 marca do godz. 23:59 :) A temat to "jestem" - dowolna interpretacja tematu, dlatego myślę, że bez problemu sobie poradzisz :)
    Czekam z niecierpliwością na Twoją pracę i jednocześnie gorąco zapraszam, bo warto :)

    Tutaj szczegóły: http://craftowyogrodek.blogspot.com/2013/03/wyzwanie-art-journal-w-craftowym-ogrodku.html

    Zapraszam:)

    Goga.

    OdpowiedzUsuń
  9. bo "dotyk" oczu to zdecydowanie za mało ...... powalająca kolorem formą doskonałością chaosu ...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Dexter...