Zmobilizowałam się do wszycia rączek i ogólnego jej dokończenia. Z oczami był problem, bardzo brzydko połączyły sie ze sobą kolory i wyszły dość blade no i niestety jedna z wełe farbowała i białka tę farbę przejęły...fakt, że teraz widzę też w jednym oku dziwny cień, do poprawienia...
Zmobilizowałam się, bo nie mogłam sobie odpuścić wyzwania w Art- Piaskownicy dotyczącego oka...rzadka rzecz!
Zatem tam ją też zgłaszam.
Poza tym nabyłam stepmle...przyleciały do mnie zza Wielkiej Wody i trudno sie z nimi rozstać. Poczyniłam też róźne inne nabytki...co wdać na zdjęciu...
Stemple są cudo! Posłużyły mi przy robieniu tego wpisu do art-journala.
Do forumowych wyzwań, które aż za nadto do mnie ostatnio trafiają...
Naoczna torba fantastyczna, nie mogę się napatrzeć, piękna! Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńArt-journale świetne, ale torba robi naprawdę wrażenie! Piękna :)
OdpowiedzUsuńA ja życzę wygranej w wyzwaniu - torba wygląda odlotowo jest cudna musiałas się strasznie napracować!
OdpowiedzUsuńCudowna torba! A stempli szczerze zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńPrzed torbom padam na kolana:))) Przepiękna !!!!!
OdpowiedzUsuńPrzed torbą padam na kolana:))) Przepiekna !!!
OdpowiedzUsuńI just love your bag :)
OdpowiedzUsuńtorba jest niesamowicie piekna, rketywna i inspirujaca!!
OdpowiedzUsuńTa torba... wow ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie kreatywnie podeszłaś do tego wyzwania! Efekt jest powalający!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam