Felting, Felt, jewelery,Filc artystyczny, decoupage, biżuteria, scrapbooking i inne...

***

Nie trzeba mnie wyganiać, nie trzeba mnie odpychać!


Obejmę jabłoń za szyję, zacznę z jabłonią usychać,


zapłaczę nad agrestem, przejdę się malinami,


będą skurczone liście, jagody z czarnymi plamami.


Nie trzeba mnie wyganiać! Szparagi wyginą suche,


do grząd cienistych truskawek namówię ciotkę ropuchę.


Kazimiera Iłłakowiczówna "Licho"


wtorek, 21 września 2010

Broszeczka ukwiałowa


Udało mi się zrobić broszkę z trójwymiarowymi gałązkami koralowca. Kolejna praca z roślinnością i zwierzętami (bo koralowiec to zwierzę :) )wodnych głębin. Część cekinów wfilcowana (przy gałązkach), część doszyta (na organzynowym wodoroście)...





bokiem

4 komentarze:

  1. niesamowita! piękny kształt, kolor i ozdóbek w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna ta brocha! Jest w Twoim, niepowtarzalnym stylu, który uwielbiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie to samo chciałam napisać co baba jaga - broszka w Twoim stylu absolutnie. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. W broszce się zakochałam na maxa !!!
    Fantastyczna !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Dexter...