Wakacje w dominancie.
Żeby nie było, że się obijam!
Wyjazdy i inne liche sprawy spowodowały, że mam kilka rzeczy niedokończonych.
Zrobiłam tez torbę w maki, na prezent-bez zdjęć...
.
Żeby nie było, że się obijam!
Wyjazdy i inne liche sprawy spowodowały, że mam kilka rzeczy niedokończonych.
Zrobiłam tez torbę w maki, na prezent-bez zdjęć...
.
Dziś prezentuję dwa filcowije.
#1
Petrol
Pamiętam z dzieciństwa kolory rozlanej na chodniku, zwłaszcza mokrym, benzyny. Te metaliczne tęczowe kolory- im dłużej mieszane patykiem tym bardziej żółte i brązowe się stawały. Lekko tknięte- fiolety, błękity, zielenie i róże... ach. Lubię nadal takie mieszanki, stąd pomysł na uwicie czegoś takiego.
Zatem pierwszy komplet z zielono-czerwoną organzyną, w kolorach benzynki.Petrol
Pamiętam z dzieciństwa kolory rozlanej na chodniku, zwłaszcza mokrym, benzyny. Te metaliczne tęczowe kolory- im dłużej mieszane patykiem tym bardziej żółte i brązowe się stawały. Lekko tknięte- fiolety, błękity, zielenie i róże... ach. Lubię nadal takie mieszanki, stąd pomysł na uwicie czegoś takiego.
Najpierw to w sumie kolczyki do niego były, a wisior powstał ostatnio. Dopełniony koralikami i sreberkiem. Na jedwabnych tasiemkach. Pięknego fioletu i mieniących się koralików, jednak jakoś zdjęcia nie łapią :/
#2
Wiosennka
Drugi naszyjnik czekał na finisz od wiosny. Najpierw były kwiatki, nie wiadomo co dalej, potem dredy z liśćmi, a ostatnio siadłam uzbrojona w igły i połączyłam to wszystko razem na sucho, raniąc się przy igłowaniu kilka razy w paluszek. Koraliczki miały być jako te krople rosy porannej...
już pisałam na forum, ale tu sobie też pozwolę :) benzynkowy jest super, ale kwiatowy po prostu niesamowity! zwiewny, uroczy... i koraliki właśnie z rosą mi się skojarzyły :)
OdpowiedzUsuńOba piękne! Choć za różem nie przepadam. A patrz, dziś jakaś klientka szukała czegoś różowego. W końcu, to kolor na czasie.
OdpowiedzUsuńprzepiękne kolory na pierwszym wisiorze! cudo!! Miło mi, że zajrzałaś do mnie i bierzesz udział w zabawie! pozdrawiam serdecznie, Karmeleiro
OdpowiedzUsuńBajeczne różowe kwiaty :) Po prostu piękność:)
OdpowiedzUsuńpiękny !!! absolutnie - delikatny, subtelny taki
OdpowiedzUsuńBiżuteria fantastyczna !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Prawdziwie wiosenny. Ja rok temu kiedy zaczynałam, uszyłam sobie ze skóry dwa ochraniacze na dwa palce. Igły do filcu ranią tak okrutnie jak szydełko.
OdpowiedzUsuń