Już od jakiegoś czasu chodziła za mną otulinka w histerycznie soczystych kolorach zieleni i turkusu.
Jestem zmarzluchem i na szyi muszę! coś mieć. Na głowie najlepiej też...Ale póki co, bo szaliczków nigdy dość zrobiła dla siebie pierwszy otulaniec. Dodałam wycięte z jakiejś jedwabnej hinduskiej kiecki dekorki i włożyłam je w kraniec szala. Dodałam też włóczkę, którą pofarbowałam na tę okazję.
I jakoś mam wrażenie, że jak już pofarbuję wełnę ,to ona mi się mniej zbiega przy filcowaniu. Już wcześniej to dostrzegłam przy torbie i czapce...Szal wyszedł dość spory, choć nie miał taki być...
Lewa strona ułożona z farbowanej przeze mnie mozolnie wełenki- zbyt mało nasycone kolory mi się wydawały i z jedwabnych chusteczek- coś niewiele je widać, ale to chyba wina kolorystyki- takiej jak wełna...
Prawa strona bardziej żywiołowa.
Modelką została starsza córka.
Mój 'menszczyzna' twierdzi, że mu się nie podoba, bo on nie lubi takich kolorów...
Znów mnie zachwyciłaś, kolory mocno energetyczne. Sama jestem raczej czarno szara ale z dodatkami lubię poszaleć i Twoje szaleństwo kolorystyczne mi bardzo odpowiada. Jesteśmy parą w szufladowym wyzwaniu i czekam na Twój adres mój już wysłałam mam nadzieję, że email dotarł:)
OdpowiedzUsuńMój notes jeszcze nie skończony, zaraza mnie mogła, wiec tylko rozgrzebany. A dość czasochłonny mój proces...
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowy akcent codziennej szarości :-) I do twarzy w nim modelce :-)
OdpowiedzUsuńno i znowu cudowności...
OdpowiedzUsuńpolubiłam filc, w rekach takich osób jak ty daje bajeczne efekty...pozdrawiam serdecznie:)
Fantastyczna otulinka :), na zimne dni jak znalazł.
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe kolory! Urzekły mnie twoje dzieła!
OdpowiedzUsuńkolory piękne,a ozdoba haftowana bajorkiem nadaje otulince niepowtarzalnego uroku
OdpowiedzUsuńOj Licho, stanowczo za rzadko do Ciebie zaglądam albo Ty stanowczo za szybko filcujesz;)) Cudne prace!!! Twój szal i moja torebka to bardzo zgrany duet;)) A białe zimowe lusterko cudne...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam równie ciepło;)
Ale tu się pięknie zrobiło;) a szal jest prześliczny i te wyszywane wzory na nim... ślicznie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Poli
śliczna otulinka, pięknie zdobiona, a kolory świetne :)
OdpowiedzUsuńA mi się podoba, bo lubię takie kolory :D Świetnie Ci idzie filcowanie :)
OdpowiedzUsuńCZAD, piękne kolory i dodatki, jak ładnie przechodzą przez siebie zieleń z turkusem... ,mmmm...
OdpowiedzUsuńto pisałam ja - ENID :))
Wspaniałe są Twoje szale !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Aga