A na targach widziałam podobne cudo, chodziło mi po głowie... :)
Wykorzystałam tu różne jedwabne cosie- materiał, silk lapsy i chusteczki- ale widać je głównie na bokach, nitki jedwabne, a z tyłu koronka (ale nie ma jej na zdjęciach, bo też bez szału i nie przypomina jeż koronki, raczej gluty, hihi)...między warstwy czesanki położyłam piankę, miała dać wybrzuszenia, ale ich nie widać za bardzo...może za grubo wełny na nich...albo pomysł nadaje się tylko do materiału...
Na właścicielce...
Powiem tak, kształt czapki, jest taki jak miał być, natomiast sama faktura nie do końca, choć nadal tu i ówdzie ciekawa.
Cudowna!!! gdyby była fioletowa albo turkusowa byłaby moim marzeniem, kształt ma idealny :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się rewelacyjnie. A fakturki mniam. To jest to, co lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńfajna czapa i fajnie Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńKrólowo Śniegu, pokłony biję głębokie - a ta zmrożona jedwabiem faktura, cudowności!:-)
OdpowiedzUsuńboska taka krasnolódkowa...
OdpowiedzUsuńPrachtig deze hoed, erg mooi van materiaal, en het staat je heel erg mooi!!!
OdpowiedzUsuńLieve groeten Josephine
Śliczności!Czapa pełna gustu. Zachwyca kształtem i cudownymi bajerkami na idealnie wyfilcowanej fakturze. Myślę, że mimo tego, że nie jest ich dużo , to w tej czapusi jako całości wszystkiego jest akurat.Forma nie przerosła treści, zresztą jak zwykle w Twoich dziełach. Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńpiękna :-)
OdpowiedzUsuńCudowna - wyglądasz jak krasnoludek albo lepiej skrzacik tylko szkoda że cię nie było z nami w Szczecinku.
OdpowiedzUsuńCzapka The Best !!!! A właścicielka i projektantka w jednym wygląda w niej prześlicznie. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńAleż elficko - krasnoludzkie to dzieło!
OdpowiedzUsuńFajowa ta czapajka :)
OdpowiedzUsuńTa czapa powaliła mnie na kolana!
OdpowiedzUsuńCudna jest! I uszy i ogonek :D I bardzo Ci pasuje (no w końcu dla siebie robiłaś, to co ma nie pasować :) )
OdpowiedzUsuńŚwietna ta czapa, pozazdrościć :-)
OdpowiedzUsuń