Nie będę się silić na opisy, powiem tylko, ze zdjęcia są nijakie, ale jak wracam do domu to zaraz jest ciemno...więc i fotki takie se...
I na zmęczonym autorze...autoportret z uchem...
Felting, Felt, jewelery,Filc artystyczny, decoupage, biżuteria, scrapbooking i inne...
poniedziałek, 31 stycznia 2011
zielono&fioletowo
Nie będę się silić na wymyślanie tytułów...Takie kolory od dawna chodziły mi po głowie...ale jak to w życiu bywa, odkładane są gdzieś w zakamarki i czekają...
Nie będę się silić na opisy, powiem tylko, ze zdjęcia są nijakie, ale jak wracam do domu to zaraz jest ciemno...więc i fotki takie se...
Nie będę się silić na opisy, powiem tylko, ze zdjęcia są nijakie, ale jak wracam do domu to zaraz jest ciemno...więc i fotki takie se...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale soczyście! Zapewne własnoręcznie farbowałaś czesankę? :-)
OdpowiedzUsuńTym razem tylko fiolety...zielenie od Crafttrioszek...
OdpowiedzUsuńSzal piękny, w moich barwach, i na zdjęciach dobrze je widać.Ale zdjęcie z Tobą w roli głównej to na pewno nie takie se, tylko cudo!
OdpowiedzUsuńkolory wody (jezior i morza) mnie się bardzo podoba, ale uwagę przykuł ten malutki fioletowy kwiatuszek (z cekinami?) na trzecim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńFajne kolory kołnierza. Oj, już sama nie wiem, który podoba mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńKolory, bogactwo faktur - pięknie jak zwykle!
OdpowiedzUsuńoj. Zoja jak Ci pieknie w tej zieleni.
OdpowiedzUsuńPiękne te kolory i wfilcowane faktury.
OdpowiedzUsuńA właśnie przy okazji ostatniego spotkania warsztatowego podczas filcowania szali wspominaliśmy sobie o Pani cudnych pracach.
OdpowiedzUsuńKażda jedna - niesamowita.
Ja zawsze się napatrzeć nie mogę :)
Cudny kolejny kołnierz-otulacz.
hope you read english: what a great scarve, i love it:)
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu przepiękne!
OdpowiedzUsuńbeautiful mermaid colours of the sea i love it.
OdpowiedzUsuńPiekne prace, jak zwykle. Urzekające faktury i kolory. jestem pełna podziwu.
OdpowiedzUsuń