Felting, Felt, jewelery,Filc artystyczny, decoupage, biżuteria, scrapbooking i inne...

***

Nie trzeba mnie wyganiać, nie trzeba mnie odpychać!


Obejmę jabłoń za szyję, zacznę z jabłonią usychać,


zapłaczę nad agrestem, przejdę się malinami,


będą skurczone liście, jagody z czarnymi plamami.


Nie trzeba mnie wyganiać! Szparagi wyginą suche,


do grząd cienistych truskawek namówię ciotkę ropuchę.


Kazimiera Iłłakowiczówna "Licho"


sobota, 30 października 2010

Halloween cz.2

Jak co roku zawitała do nas Dyńka. Zawsze z tej okazji przypomina mi się przemiła strona Pumpkin Way na której są przepięknie wykonane dyniogłowe uśmieszki.

Inspirując się stylistyką owych rzeźb w dyniach wycinam i swój halloweenowy twór.
W tym roku wygląda tak:





Ma przepiękny ciemno pomarańczowy kolor, jak ostatni skrawek zachodzącego słońca...

A takie zdjęcie uchowało mi się z tamtego roku. miała widzę mniej zębów, choć była trzy razy większa :)




10 komentarzy:

  1. Extra dynia! Moim synom bardzo się podoba, szczególnie po ciemku...

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna dyniowa buźka!
    Moja dynia leży na balkonie i wątpię, czy zdążę z niej coś wydłubać ;) Pewnie zostanie przerobiona na zupę lub ciasto :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Czaderska dyńka, a jakie ma zębiska!:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajna! A ja jeszcze nigdy nie wycinałam dyni. Może dlatego, że jak mój syn była mały, to jeszcze tradycje halloween nie były tak popularne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dynia pierwszoklaśna:) Podziwiam:) Dzięki za udział w candy i odwiedziny, zapraszam częściej:) Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. mnóstwo tu u Ciebie inspiracji!

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  7. haha, boska! Ale się szczerzy świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna, ale trochę się jej boję ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Dexter...