Tydzień upłynął pod znakiem farbowania i filcowania kołnierzy.
Wkręciło mnie na maxa robienie tych niewielkich cacuszek na szyjkę, dla gardłowych wrażliwców.
Bo sprawy gardłowe nie są mi obce, więc wyżyłam się wijąc po trzykroć, wraz z kwiatkami- broszkami...Do broszek wrzuciłam piórka, bo znudziły mi się już koraliki, poza tym, często ich w kielichu nie widać...
Nie mam tylko za bardzo pomysłu, jak przyczepiać broszki do tych kwiatów...Niby muszą mieć sporo miejsca na spięcie warstw filcu, więc oklejanie filcem zapięcia budzi moje obawy...na razie przyszyłam czesanką...
Do bandy kołnierzy użyłam ręcznie farbowanych: kawałków jedwabiu (kończy mi się już, niestety), kuleczek i loków wełnianych, ponadto nitek jedwabnych w różnych kolorach i moherowej włóczki. Czyli czego popadnie.
Wkręciło mnie na maxa robienie tych niewielkich cacuszek na szyjkę, dla gardłowych wrażliwców.
Bo sprawy gardłowe nie są mi obce, więc wyżyłam się wijąc po trzykroć, wraz z kwiatkami- broszkami...Do broszek wrzuciłam piórka, bo znudziły mi się już koraliki, poza tym, często ich w kielichu nie widać...
Nie mam tylko za bardzo pomysłu, jak przyczepiać broszki do tych kwiatów...Niby muszą mieć sporo miejsca na spięcie warstw filcu, więc oklejanie filcem zapięcia budzi moje obawy...na razie przyszyłam czesanką...
Do bandy kołnierzy użyłam ręcznie farbowanych: kawałków jedwabiu (kończy mi się już, niestety), kuleczek i loków wełnianych, ponadto nitek jedwabnych w różnych kolorach i moherowej włóczki. Czyli czego popadnie.
Są fascynujące:-)
OdpowiedzUsuńAleż wspaniałości! Jestem pod wrażeniem form, ozdób, a najbardziej doboru kolorów. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńNo bardzo dynamicznie i wogóle. Ja zapiecia mocuje skórą. kółeczko skóry . pod to agrafę i klej na goracą albo hi - tac.Agrafa duza.
OdpowiedzUsuńSuper kołnierzo-szale. Pierwszy mi sie podoba najbardziej, bo jest najbardziej szalony - kolorystycznie i te piórka...
OdpowiedzUsuńprzepiękne i bardzo malarskie!!
OdpowiedzUsuńO rany jakie cudne kolory, istna feria barw. Podziwiam kompozycję i głębie kolorów.
OdpowiedzUsuńThese are so romantic and beautiful! Your blog is lovely!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę oryginalny...yyy... szalik? Wygląda naprawdę dostojnie. Do tego elegancki płaszcz i gotowe:0
OdpowiedzUsuńNiby jak popadnie a wszystko jak być powinno.
OdpowiedzUsuń